BOSTON - PRAKTYCZNE WSKAZÓWKI - Odkrywając Amerykę
BOSTON
PODRÓŻE PO AMERYCE

BOSTON – PRAKTYCZNE WSKAZÓWKI

Nie minął nawet miesiąc od mojej podróży do Bostonu, a ja mam już dla Was trzeci wpis z tego miejsca! Najpierw zabrałam Was na spacer do najbardziej malowniczej i urokliwej dzielnicy Beacon Hill (więcej tutaj) oraz pokazałam Wam moją stylizację. Później opowiedziałam Wam o moich wrażeniach z tego miasta i o tym, co udało mi się zobaczyć podczas tego wypadu (tutaj). Dziś natomiast przychodzę ze wskazówkami dla tych, którzy planują wybranie się do tego miasta. Piszecie, że praktyczne wskazówki pomagają Wam w planowaniu kolejnych wyjazdów, co mnie niesamowicie cieszy. A Boston jest zdecydowanie wart odwiedzenia^^ . Kto jest gotowy na garść praktycznych wskazówek?

BOSTON


TRANSPORT


Boston posiada główne lotnisko w stanie Massechusetts oraz jedno z większych w całym rejonie Nowej Anglii. Lotnisko Boston Logan Airport (BOS) obsługuje zarówno loty krajowe jak i międzynarodowe, także bez problemu dolecicie tam lotem bezpośrednim z wielu amerykańskich, a nawet europejskich miast. Co ważne, lotnisko znajdujące się w East Boston położone jest tylko 3 mile od Boston Downtown. Do centrum dostaniecie się taksówką, Uberem lub komunikacja miejską, która z lotniska do miasta jest darmowa (autobus Silver Line). Przyznam, że bardzo mile mnie to zaskoczyło!

Osoby podróżujące do Bostonu z miast w północnej części Stanów, mają także możliwość dojazdu pociągiem (na południu najcześciej możemy o tym pomarzyć!). Przed podjęciem decyzji porównajcie jednak ceny biletu pociągowego i samolotowego – różnica może być niewielka 😉 Oczywiście zostaje także podróż samochodem lub autobusem. Z Nowego Jorku czy Jersey City to około 300 km drogi, a z Filadelfii nieco ponad 430.

Jeśli chodzi o komunikację w mieście, to jak zwykle polecam własne nóżki^^. Wiem, że mówię to niemal za każdym razem, ale tym razem mam na to mocny argument! Boston jest na trzecim miejscu w rankingu miast, w których jest najwięcej jest najwięcej pieszych 😉

Jeśli jednak nie lubisz przemierzać długich kilometrów po mieście skorzystaj z bostońskiego metra (MBTA Subway). Ma ono cztery linie, którymi dojedziesz prawie wszędzie i które jest w stanie ogarnąć nawet taka sierotka jak ja! (true story – gdy pochwaliłam się mojej mamie, że jechałam w Bostonie metrem ona zaskoczona wykrzyknęła: “ALE SAMA?! Nie zgubiłaś się?!”. To właśnie poświadcza moje ogarnięcie w kwestii komunikacji publicznej). Pojedynczy przejazd metrem kosztuje $2.75, a jednodniowy pass $12. Są także wycieczkowe tramwaje, ale o nich napiszę w podpunkcie “zwiedzanie”.

BOSTON

BOSTON


ZAKWATEROWANIE


W Stanach mieszkam od kilku lat, sporo podróżowałam i trochę orientuje się w amerykańskich realiach. Oznacza to chociażby to, że zdziwi mnie tutaj mniej rzeczy, niż turystę, który w Stanach jest po raz pierwszy. Tymczasem dawno nic nie zaskoczyło mnie tak mocno, jak… ceny noclegów w Bostonie. Być może była to po części wina tego, że chciałam zabukować hotel na ostatnią chwilę, ale generalnie robię to zwykle i jeszcze nigdy kopara tak mocno mi nie opadła na widok cen. 😉 Nawet AirBnB było albo horrendalnie drogie, albo… godzinę drogi od Bostonu! Gdyby nie fakt, że mogłam skorzystać z zaproszenia internetowej koleżanki – to ten wyjazd kosztowałby krocie.

Także moja rada jest taka, by rozejrzeć się za noclegiem w Bostonie dużo wcześniej. Gdy teraz patrzę na hotele, to ceny na odległy termin są znacznie bardziej przystępne (choć nadal nie nazwałabym ich tanimi). Najlepiej zatrzymać się oczywiście w niewielkiej odległości od Downtown, albo niedaleko linii metra, która Was do centrum szybko zawiezie.

BOSTON

BOSTON


ZWIEDZANIE


W Bostonie jest sporo do zobaczenia, więc nie zapomnijcie o wygodnych butach. Na szczęście większość bostońskich atrakcji zlokalizowana jest w historycznym centrum, co znacznie ułatwia zwiedzenia miasta na piechotę. Można skorzystać z tramwaju wycieczkowego, o którym napomknęłam wcześniej. Jednodniowy pass na tramwaj typu hop on-hop off teoretycznie kosztuje $79, ale z tego co widzę na stronie – proponują spore zniżki 😉

BOSTON

Na pewno warto choć po części “zaliczyć”, Freedom Trail, czyli czterokilometrowy szlak wolności (tutaj więcej informacji, co tam się dokładnie znajduje). Oprócz tego warto przejść się po bostońskim porcie, odwiedzić miejskie parki (Boston Common jest tym najstarszym, ale to Public Garden zachwycił mnie najbardziej), zajrzeć do pobliskiego Cambridge i poczuć atmosferę jednego z najbardziej znanych uniwersytetów na świecie. A jeśli kochacie sport, to fajnym pomysłem będzie odwiedzenie znanego stadionu baseballowego Fenway Park. No i koniecznie polecam wybrać się do Beacon Hill i na słynną Acorn Street – mnie to miejsce oczarowało najbardziej!

Jeśli oprócz typowego zwiedzania lubicie także podziwiać panoramy miasta zapraszam to tego wpisu, gdzie podpowiedziałam Wam skąd uchwycić najlepsze bostońskie widoki. ^^


JEDZENIE


Kulinarny aspekt podróżowania jest dla mnie ważny, dlatego nie ma mowy, bym na wycieczce zadowoliła się kanapką z Subwaya zamiast próbować lokalnych przysmaków. 😉 Wypad do Bostonu nie był wyjątkiem od reguły, zwłaszcza, że stolica Nowej Anglii ma w kwestii jedzenia wiele do zaoferowania. Po tylu kilometrach zrobionych pieszo, przerwy na małe co nieco były w pełni usprawiedliwione. Zresztą, nie wiem czy wiecie, ale kalorie na wyjeździe się nie liczą… 😉

BOSTON

Boston, jako miasto portowe, jest sławny przede wszystkim ze owoców morza. Sama ich już nie jadam, więc osobiście nie próbowałam, ale od zaufanych informatorów słyszałam że bostońskie frutti di mare zachwyca! Druga słynna bostońska potrawa, to baked beans, która przypomina naszą fasolkę po bretońsku. To właśnie dzięki niej Boston zyskał przydomek Beantown (mieszkańcy się wprawdzie do tego nie przyznają, ale w przewodniku pisało jak wół!).

BOSTON

Mnie w Bostonie pod względem jedzenia najbardziej zachwyciło North End. Ta dzielnica z włoskimi wpływami oferuje taką kulinarną ucztę, że zapragniecie zostać na dłużej! Polecam wybrać się do restauracji Panza – wygląda niepozornie, ale jedzenie tam to poezja (do dziś czuję smak pysznej brushetty!). Jeśli kawa, to koniecznie w Caffe Vittoria – mają tam najlepsze canoli na świecie! <3 Jeśli chcecie coś słodkiego na wynos, to zajrzyjcie do legendarnej cukierni Mike’s Pastry. Długa kolejka najlepiej świadczy o popularności tego lokalu! Ja próbowałam tam lokalnego smakołyku o nazwie Boston Cream Pie.

Dobrą kolację z pięknym widokiem na miasto zjecie w Harborside Bar and Grill (hotel Hyatt Regency). Linia horyzontu miasta o zachodzie słońca to jeden z piękniejszych widoków, jakie widziałam! Popularnym miejscem na kulinarnej mapie Bostonu jest także Quincy Market. W tej sporej, zabytkowej hali znajdziecie mnóstwo knajpeczek, a w nich wszystko, co sobie wymarzysz. Mieszanina zapachów i mnogość opcji do wyboru z pewnością Was zaskoczy! Natomiast jeśli lubicie kuchnię roślinną to wpadnijcie na lunch do By Chloe. Ta knajpka zaserwowała mi w Bostonie naprawdę przepysznego wegeburgera (a ponadto mają tam bardzo instagramowy wystrój:P).

*

Ostatni punkt sprawił, że zrobiłam się głodna na samo wspomnienie wszystkich bostońskich smakołyków, których miałam okazję spróbować 😉 To tyle z moich praktycznych wskazówek dotyczących wyjazdu do Bostonu. Mam nadzieję, że skorzystacie z tych informacji planując swoją wycieczkę do tego miasta. A może byliście już w stolicy Massechussets  i dorzuciliście jakieś rady od siebie? Koniecznie podzielcie się swoimi uwagami w komentarzu 🙂

You Might Also Like

6 komentarzy

  • Reply
    kama
    28 października 2018 at 17:12

    Włoska dzielnica, ale super – sama chętnie bym się tam wybrała. Po czytaniu tego akapitu zrobiłam się głodna :p

    • Reply
      kashienka
      2 listopada 2018 at 17:17

      To chyba tak to działa z tym pisaniem i czytaniem na temat jedzenia 😛 A North End w Bostonie bardzo polecam!

  • Reply
    Uwodzenie.org
    30 października 2018 at 10:07

    Świetne miejsce 😛 Bardzo fajna relacja, dało się nawet poczuć ten charakterystyczny klimat Bostonu 🙂

    • Reply
      kashienka
      13 listopada 2018 at 02:24

      Bardzo cieszę się, że dało się to poczuć! 🙂

  • Reply
    Ultra
    2 listopada 2018 at 21:36

    Dziękuję za wycieczkę po Bostonie.
    Serdecznie pozdrawiam

    • Reply
      kashienka
      6 listopada 2018 at 15:17

      Mam nadzieję, że się podobało! I oczywiście również pozdrawiam 🙂

    Leave a Reply