DOMOWE UBRANIA CZYLI JAK DOBRZE WYGLĄDAĆ W DOMU - Odkrywając Amerykę
DOMOWE UBRANIA
MODA

DOMOWE UBRANIA CZYLI JAK DOBRZE WYGLĄDAĆ W DOMU

Akcja #zostajęwdomu dla przedstawicieli wielu zawodów oznacza zamianę eleganckiego biura, kostiumu oraz szpilek na home-office i … domowe ciuchy. I tu się okazuje, że sporo ludzi domowe ubrania traktuje zupełnie po macoszemu.  A to błąd, bo w czterech ścianach spędzamy sporą część naszego życia, zwłaszcza w obecnej sytuacji 😉 Co zatem ubierać, by dobrze wyglądać w domu? Dla mnie dom jest miejscem pracy już od kilku lat, więc dziś podzielę się z Wami kilkoma spostrzeżeniami w tym temacie. Opowiem Wam jak znalazłam swój złoty środek i jakie ubrania wybieram, by czuć się dobrze i wygodnie w domowym zaciszu.

DOMOWE UBRANIA

ELEGANCJA FRANCJA CZY TOTALNY LUZ BLUES?

Pamiętam taką scenę w starym filmie z lat 50-tych (wydaje mi się, że był to “Ojciec panny młodej”), gdy żona wita w drzwiach męża wracającego z pracy. Jak na dobrą żonę przystało, kobieta ma na sobie elegancką sukienkę i wysokie szpilki, mimo że przez cały dzień nie opuściła domowego zacisza 😉 Bardzo śmialiśmy się z tamtej sceny i Brian zapytał nawet czy też mam zamiar chodzić w szpilkach po domu (film oglądaliśmy jeszcze przed ślubem). No cóż, do perfekcyjnej housewife z lat pięćdziesiątych trochę mi jednak daleko 😉

Z drugiej strony wiele osób wybiera totalne przeciwieństwo czyli strój całkowicie bylejaki. Wyciągnięte dresy, za duży i sprany t-shirt i ulubiony stary kardigan, który przedziurawił się na rękawie i dlatego został zdegradowany do “noszenia po domu”. Takiemu strojowi nie można odmówić wygody, ale sami przyznacie, że całość prezentuje się po prostu niechlujnie. A niechlujny strój sprzyja ogólnemu rozmemłaniu – zachęca raczej do leżakowania na kanapie z miską chipsów, niż jakiegokolwiek produktywnego zajęcia.

Popadanie ze skrajności w skrajność nigdy nie jest dobrym pomysłem, dlatego dobrze jest znaleźć złoty środek pomiędzy paradowaniem po domu w szpilkach, a outfitem, w którym wstyd nawet otworzyć drzwi kurierowi 😉 Domowe ubrania powinny być przede wszystkim wygodne, ale i schludne. Warto czuć się w nich komfortowo, ale i atrakcyjnie. Choćby dla samej siebie i pozostałych domowników 🙂

DOMOWE UBRANIA

MÓJ ZŁOTY ŚRODEK

Od razu zaznaczę, że nie jestem osobą, która zaraz po przyjściu do domu, zawsze przebiera się “po domowemu”. Noszę to, na co mam ochotę i dlatego w domu można mnie zastać zarówno w sukience, jak i w dresie 😉 Nie oszczędzam ubrań na specjalne okazje i o ile dany ciuch jest wygodny, to noszę go także w domowym zaciszu. Jeśli jednak nie mam w planach żadnego wyjścia (co w chwili obecnej jest najczęstszym scenariuszem!), a jedynie godziny spędzone przed komputerem to sięgam po domowe ubrania, które są nie tylko komfortowe ale i ładne 🙂 Są to rzeczy, w których spokojnie mogę wyskoczyć do marketu, gdy zajdzie taka potrzeba i podjąć niespodziewanych gości.

Wybieram zazwyczaj wygodne kroje, miękkie materiały i kolory, w których dobrze się czuję. Lubię nosić dresowe spodnie lub legginsy, na górę zakładam zaś t-shirt, miękki sweterek lub miłą w dotyku bluzę. Mieszkam w ciepłym klimacie, ale jestem zmarzluchem, więc często zdarza mi się wybierać rękaw 3/4 albo długi – zwłaszcza przy działającej klimatyzacji i wiatrakach, które uwielbia mój mąż 😉

Regularnie robię porządek w mojej w szufladzie z domowymi ciuchami i wyrzucam z niej wszystko to, co się znosiło. Poplamione, podarte czy mocno spęczkowane ubrania nie nadają się już do noszenia, nawet po domu. Wiem, że nieraz żal jest wyrzucić ulubioną parę starych spodni dresowych, ale uwierzcie – one na pewno nie sprawią, że będziecie czuć się komfortowo, a dobre samopoczucie podczas pracy czy relaksu w domu jest przecież bardzo ważne 🙂

Bluzy oraz legginsy, które sprawdzą się podczas home office.

DOMOWE UBRANIA

*

Oczywiście, skoro mowa o ubraniach domowych, nie można zapomnieć też o tym, w czym sypiamy. Nie muszę chyba dodawać, że tutaj też nie powinno być miejsca na bylejakość? 🙂 Niezależnie od tego czy wolicie bawełniane piżamki czy delikatne koszulki nocne to wybór strojów nocnych jest tak ogromny, że każda z nas znajdzie coś, w czym będzie czuła się wygodnie i kobieco. Ja uwielbiam uzupełniać swoją nocną garderobę. Oprócz piżam i koszuli nocnych, chętnie sięgam także po ładne szlafroki. Swoją poranną kawę oraz śniadanie konsumuję jeszcze w piżamie i zwykle też przed prysznicem odpisuję na jakieś pilne maile. Uroczy szlafroczek uzupełnia moje nocne stroje i czuję się w nim komfortowo, nawet wychodząc na krótki poranny spacer z psem.

Koszulki nocne oraz piżamy, które umilą Wam sen.

*

Strój domowy powinien być przede wszystkim wygodny, ale nie warto zupełnie zapominać o ładnym wyglądzie w domowym zaciszu. Zwłaszcza w chwili obecnej, gdy w domu większość z nas spędza mnóstwo czasu! Schludny domowy look nie tylko poprawia samopoczucie, ale i zwiększa produktywność podczas pracy z home office.

Przywiązujecie uwagę do stroju domowego czy niekoniecznie? Co najchętniej ubieracie w domowym zaciszu? 🙂 Jestem bardzo ciekawa jakie jest Wasze zdanie w tym temacie!

You Might Also Like

4 komentarze

  • Reply
    Pchła Szachrajka
    26 kwietnia 2020 at 02:47

    Kasiu, a zdradzisz jakich firm są te Twoje stroje? Bardzo mi się podobają 🙂

    • Reply
      kashienka
      28 kwietnia 2020 at 02:50

      Jasne, ale zależy co dokładnie, bo tak naprawdę to każda rzecz tutaj jest innej marki 😀

  • Reply
    Aga
    27 kwietnia 2020 at 20:34

    Kasiu ten kwiat na insta to najprawdopodobniej oleander.. sorki że piszę tu ale nie mam insta.. jeśli to oleander to ostrożnie bo on ma mocno trujace liście.. pozdrawiam ?

    • Reply
      kashienka
      28 kwietnia 2020 at 02:54

      Ooo, dziękuję za odpowiedź! Nie wiedziałam, że ma trujące liście, ale teraz będę uważać :*

    Leave a Reply