Serduszka, czekoladki i wszechobecne czerwono-różowe dodatki – od paru tygodni wszystko zdaje się przypominać o dzisiejszym Święcie Zakochanych. I choć sama traktuję to święto z przymrużeniem oka to na dziś przygotowałam zdjęcia właśnie w walentynkowym klimacie. Serduszek wprawdzie nie będzie, za to różu – pod dostatkiem 😉 Zapraszam na wpis!
*
Choć tradycja obchodzenia Walentynek wcale nie wywodzi się ze Stanów, to nie da się ukryć, że za oceanem to święto, jak i wiele innych, obchodzone jest na wielką skalę. Niestety, wszystko ma głównie komercyjną formę – pierwsze walentynkowe ozdoby i słodycze pojawiają się w sklepach zaraz po.. świętach Bożego Narodzenia 😉 Zobaczcie zresztą jak obchodzi się Walentynki w USA i ile się na nie wydaje w moim starszym wpisie na ten temat 😉
*
Stylizacja, którą Wam dziś pokażę jest dość prosta: granatowe jeansy i ulubiony biały ażurowy sweter w stylu boho. Dzień był dość chłodny, więc na wierzch zarzuciłam białą jeansową kurtkę. Stonowaną bazę uzupełniłam różową torebką i sandałkami na słupku. Różowy bukiet kwiatów wpisał się kolorystycznie w dodatki 😉 W kwestii biżuterii jak wiecie niezmiennie stawiam na ulubiony Apart. Tym razem wybrałam spory naszyjnik z markasytami, złote pierścionki oraz złoty zegarek, z którym nie rozstaję się od miesiąca 😉
Autorką zdjęć jest Karolina, a foty w walentynkowym klimacie powstały na terenie Tampa Premium Outlets. Bardzo lubię to mini miasteczko outletowe, bo jest naprawdę urokliwe. Niestety, główna część z fontanną i małym stawem była akurat w remoncie, więc musiałyśmy nieco zmienić plany 😉 Mam nadzieję, że lubicie kolor różowy i że zdjęcia Wam się spodobają <3
sweter: Ralph Lauren
spodnie: Calvin Klein
kurtka: Orsay
buty: Steve Madden
torebka: Coach
zegarek: Bergstern
naszyjnik: Artelioni
8 komentarzy
Pchła Szachrajka
15 lutego 2020 at 16:31Bardzo mi się podobasz w wersji z takimi lekko pokręconymi włosami! A ostatnio czesciej wrzucasz takie zdjecia. Takie masz naturalne?
Ps. Ten zegarek tak mi się podoba, ze chyba wiem co sobie zażyczę na 30 stkę 😀
kashienka
18 lutego 2020 at 20:45Chciałabym mieć takie naturalne! Od pewnego czasu zamiast po prostownicę sięgam po lokówkę 🙂
A zegarek polecam bardzo, jest naprawdę super <3
karoG
15 lutego 2020 at 16:32Szóste zdjecie wymiata!!!!!!
kashienka
18 lutego 2020 at 16:46Dziękuję <3
AffiliateLabz
16 lutego 2020 at 06:35Great content! Super high-quality! Keep it up! 🙂
kashienka
18 lutego 2020 at 17:00Thanks! Glad you liked my pics 🙂
kama
17 lutego 2020 at 10:55Ale piekne swiatlo na tych zdjeciach. I te palmy :))))
Zgadzam sie z poprzedniczka, zegarek jest piekny. Sama lubie biżuterie z apartu, ale zegarka mi brakuje do kompletu hehehe
kashienka
18 lutego 2020 at 17:08Dziękuję za miłe słowa! Z zegarków polecam Bergstern i Elixę – ja takie noszę i uwielbiam 🙂