Bardzo się cieszę, że znów mogę Was zabrać do kolejnego uroczego miejsca, które udało mi się odwiedzić 🙂 Hallstatt, o którym jeszcze miesiąc temu nie wiedziałam kompletnie nic, okazało się kolejnym miejscem, które skradło moje serce! O tej niewielkiej austriackiej miejscowości przygotuję wkrótce cały wpis, a dziś, na dobry początek, pokażę Wam kilka pięknych kadrów z niesamowitymi widokami. Zapraszam na stylizację z nutą elegancji w uroczym Hallstatt 🙂
*
Do Hallstatt dotarłam przy okazji weekendu w Monachium. Gdy moja dobra koleżanka, do której wybierałam się z wizytą, zaproponowała jednodniowy wypad do Hallstatt, to przyznam szczerze – nie miałam pojęcia o tym austriackim miasteczku. Wystarczyła jednak jedna fota z Pinteresta i nie trzeba mnie było długo namawiać na wyjazd 😉 Rzeczywistość okazała się równie piękna jak pinterestowe zdjęcia, a miasteczko totalnie skradło nasze serca!
Hallstatt położone jest w Górnej Austrii i jest prawdziwą perełką regionu Salzkammergut. Miasteczko jest malowniczo usytuowane na brzegu Jeziora Halsztackiego, u podnóża Alp Salzburskich i jest naprawdę przeurocze. Nic dziwnego, że przyciąga ono każdego roku tłumy turystów!
*
Dzisiejszy look jest nieco inny niż zwykle – mam nadzieję, że ta nuta elegancji Wam się spodoba! Stylizacja niemal w całości pochodzi z jednego z moich ulubionych sklepów, do których zaglądam podczas pobytów w Polsce, czyli z Orsaya 🙂 Tym razem bazą stroju jest długa, zwiewna sukienka w odcieniach różu, z delikatnym kwiatowym motywem. Dobrałam do niej małą pudełkową torebkę, którą można nosić zarówno na łańcuszku jak i jako kopertówkę. Na ramię zarzuciłam białą jeansową kurtkę z haftowanymi rękawami. Spodziewałam się w górach delikatnego ochłodzenia, ale poranek w uroczym Hallstatt okazał się wręcz upalny 🙂 Choć na zdjęciach tego nie widać, to nogach miałam zamszowe sandałki na obcasie w kolorze beżowym.
Autorką zdjęć jest moja kochana Ania, z którą internetowo “znamy się” od prawie 13 lat 🙂 Zdradzę Wam, że poznałyśmy się w blogosferze, która była wtedy czymś zupełnie innym niż w tej chwili!
Mam nadzieję, że zarówno stylizacja jak i urocze widoki w Hallstatt przypadną Wam do gustu <3
sukienka: Orsay
kurtka: Orsay
torebka: Orsay
buty: Steve Madden
okulary: Fossil
10 komentarzy
Paulina G Lifestyle
23 lipca 2019 at 21:43Przepiękna stylizacja! <3 Miejsce jest naprawdę urzekające, niebywałe jak wiele miejsc jest do odkrycia !
kashienka
6 sierpnia 2019 at 21:25To prawda, dlatego moja bucket list nieustannie się wydłuża 😀 Dziękuję za miłe słowa Kochana! :*
Joanna Marek - Blukacz
24 lipca 2019 at 02:15Oczywiście piękna jak zawsze 😉 Sukienka prześliczna, a widoki za Tobą bardzo urokliwe.
Pozdrawiam i zazdroszczę tych podróży po Europie. 😉
kashienka
6 sierpnia 2019 at 21:31Dziękuję Joasiu za taki miły komentarz <3
Olgietta
24 lipca 2019 at 12:32piekna sukienka, piekne miejsce i piekna pani w tej sukience w tym miejscu 🙂
ja uwielbiam takie miejsca, odpoczywam od codziennosci w takich zakatkach… pozdrawiam :*
kashienka
6 sierpnia 2019 at 21:26Ojej – pięknie dziękuję za takie słowa <3
Mam to samo, dlatego tak uwielbiam odkrywać kolejne nowe zakątki 🙂
Agnieszka
24 lipca 2019 at 13:03Zdjęcie Nr 3 najlepsze 🙂
kashienka
6 sierpnia 2019 at 21:29Dzięki <3 Moja fotografka dała radę uchwycić kilka naprawdę super kadrów - a nie było to łatwe z uwagi na tłum Azjatów wokół ;)))
Ania
24 lipca 2019 at 13:58Bardzo ładne zdjęcia i sukienka. Niestety uważam, że taka kurtka nie pasuje do tej stylizacji, a torebka jest typowo wieczorowa i z za długim łańcuszkiem jak dla Ciebie.
kashienka
6 sierpnia 2019 at 21:34Lubię właśnie takie połączenie eleganckiej sukienki i jeansowej kurtki albo skórzanej ramoneski. W eleganckiej kiecce i eleganckim żakiecie do tego czułabym się nieswojo 😉 A co do torebki to na jakiej wysokości powinna być Twoim zdaniem?