CO W STANACH MOŻNA KUPIĆ ZA DOLARA? - Odkrywając Amerykę
CO W STANACH MOŻNA KUPIĆ ZA DOLARA?
ZAKUPY ZA OCEANEM

CO W STANACH MOŻNA KUPIĆ ZA DOLARA?

Jeden dolar amerykański to w przeliczeniu na złotówki około 3-4 złote – w zależności od kursu. Patrząc jednak na realną siłę nabywczą pieniądza, zarobki i koszty życia można powiedzieć, że dolar tutaj równa się naszej złotówce. Czyli nie jest to zbyt wiele. Ostatnio wpadło mi do głowy, by wybrać się do kilku dolarowych sklepów i pokazać Wam co można nabyć tam właśnie za jednego dolca. Jesteście ciekawi, co w Stanach można kupić za dolara?

CO W STANACH MOŻNA KUPIĆ ZA DOLARA?

Family Dollar, Dollar General, Dollar Tree – gdzie znajdziecie produkty po dolarze? 

Zdawałam sobie sprawę z istnienia dolarowych sklepów w Stanach, ale jakoś do tej pory nie miałam okazji bywać w nich zbyt często. Widywałam jednak szyldy sieciówek Family Dollar, Dollar General czy Dollar Tree i byłam przekonana, że wszytko to są sklepy, w których można kupić produkty za 1 dolara.

Dlatego mocno zdziwiłam się wczoraj, gdy podjechałam do sklepu Family Dollar, by zrobić kilka fotek ilustrujących ten wpis. Okazało się bowiem, że dolara to ten sklep ma tylko w nazwie – bo produkty na półkach były zdecydowanie droższe. Okay, może faktycznie ceny były niższe niż w innych sklepach, ale ilość produktów kosztująca faktycznie tego jednego dolara była znikoma. Podobny “chwyt marketingowy” okazał się stosować Dollar General.

Jak się okazało, jedynym przybytkiem w mojej okolicy, który faktycznie oferuje produkty za 1 dolara jest Dollar Tree. Uff,  moja wiara w Amerykę i mój pomysł na wpis zostały uratowane.. 😉

CO W STANACH MOŻNA KUPIĆ ZA DOLARA?

Co można kupić w Dollar Tree?

Byłam już wcześniej w Dollar Tree, ale konkretnie po jedną rzecz i szczerze mówiąc nie rozglądałam się za bardzo po całym sklepie. Tym razem postanowiłam zrobić dokładny research, by móc powiedzieć Wam co taki sklep oferuje. Pierwsze co rzuca się w oczy, to niestety tona plastiku. Dużo sklepów w dzisiejszych czasach jest pełnych plastiku, ale w Dollar Tree to już naprawdę jest wysyp plastikowych produktów – szczególnie przy wejściu, gdzie jak mniemam jest miejsce na dekoracje sezonowe. Miłośnicy ekologicznego stylu życia zapewne załamaliby tam ręce. No ale plastik jest tanim tworzywem, więc przy takich cenach nie ma się co dziwić, że nie sięgają po droższe materiały.

CO W STANACH MOŻNA KUPIĆ ZA DOLARA?

No ale do rzeczy, czyli co można kupić w Dollar Tree? Dollar Tree to sklep typu “mydło i powidło”, czyli oferuje naprawdę szeroką gamę produktów. Zaczynając od początku, mamy sezonowe dekoracje i wszystko co może przydać się przy organizowaniu imprezy. Później są półki z zabawkami dla dzieci i produktami papierniczymi, a także książkami (malutki wybór) oraz kolorowankami czy krzyżówkami. Następnie są działy, w których znajdziecie dużo rzeczy do domu – od szkła, talerzy po jakieś pierdółki dekoracyjne. Są też np. przybory kuchenne, ściereczki czy jednorazowe blaszki do pieczenia. Później mamy dział z kosmetykami – od mydeł, szamponów do włosów po.. kosmetyki kolorowe. Następnie jest chemia domowa. No i na końcu – całkiem spory dział z jedzeniem.

CO W STANACH MOŻNA KUPIĆ ZA DOLARA?

Co warto tam kupić, a czego lepiej unikać?

Ja zdecydowanie wybrałabym się tam organizując imprezę. Choćby po to, by zakupić papierowe talerzyki, plastikowe kubeczki czy dekoracje typu balony czy serpentyny. Większość akcesoriów tego typu i tak jest “na raz” i zaraz po imprezie ląduje w śmieciach, więc nie ma sensu wydawać majątku. Po dolarze można kupić na przykład popularne ostatnio balony z cyframi – a wiadomo, że w innych sklepach są one sporo droższe.

Myślę, że taki sklep jest dobry, gdy potrzebuje się wyposażyć dom na szybko, przy minimalnym budżecie. Obejrzałam ceramiczne talerze i wyroby ze szkła typu szklanki czy kieliszki i wydaje mi się, że były całkiem niezłej jakości. Warto zobaczyć także jakieś gadżety do domu typu świeczki czy doniczki. Od tego sklepu nie można wymagać produktów dobrej jakości, ale czasem można znaleźć jakąś “perełkę” wśród tony bzdetów.

Ponadto uważam, że warto zrobić zakupy na dziale papierniczym. Widziałam tam kredki i długopisy popularnych marek, które w innych sklepach są sporo droższe. Na uwagę zasługują moim zdaniem również arkusze do rysowania, pomoce naukowe, kolorowanki oraz krzyżówki. Fajne są także akcesoria do pakowania paczek – typu koperty, kartony czy taśmy klejące.

Z pewnością nie kupiłabym tam natomiast jakiegokolwiek jedzenia, szczególnie mrożonek – bo podejrzewam, że więcej w nim chemii, niż czegokolwiek innego. Tak samo uważałabym z kosmetykami – w pudrze za dolara raczej nie może kryć się nic dobrego 😉 Z takich samych względów unikałabym również kupna detergentów do domu. No i nie kupiłabym tam na pewno nic dla małego dziecka. Mnóstwo badań nad jakością produktów dla najmłodszych nie bierze się z powietrza i takie kupowanie butelki czy smoczka, albo co gorsza – szamponu lub kremu za dolara jest zwyczajnie ryzykowne.

*

Nie wyszłam wczoraj z Dollar Tree z pełnymi siatami, ale myślę że być może kiedyś tam wrócę. To jest trochę tak jak z polskimi sklepami typu “Wszystko po 4,50” – większość produktów jest kiepskiej jakości, ale w tonie “chińszczyzny” można znaleźć czasem coś wartego swojej ceny. Zwłaszcza, że ta jest naprawdę niewysoka 😉

Mam nadzieję, że wpis Was zainteresował! Co sądzicie o sklepach tego typu? Jak wyglądają one w innych krajach? 🙂 Koniecznie dajcie znać!

You Might Also Like

8 komentarzy

  • Reply
    MADZIA
    8 kwietnia 2019 at 21:48

    Ja kupiłam breloki i magnesy na lodówkę w prezencie dla znajomych 🙂 W NYC chcieli nawet po 6 USD za jeden a tu miałam kilka sztuk 🙂

    • Reply
      kashienka
      9 kwietnia 2019 at 03:45

      Ooo, super! 🙂 Ale chyba nie wszędzie się znajdzie tego typu rzeczy, bo w tym Dollar Tree w Tampie, w którym byłam, nie widziałam żadnych takich pamiątek.

  • Reply
    Kinga
    8 kwietnia 2019 at 22:52

    Ja kupuje tam czesto dla mojego siostrzenca naklejki ktore uwielbia od jakiegos czasu 🙂 100 najkelek z McQuinnem za $1 i dowiedzialam sie ze jestem najlepsza ciocia na swiecie 😉 Tez trafilam tam przypadkiem ja szukalam naklejek, myslalam ze nie ma lepszego miejsca niz Disney Store, moje zaskoczenie bylo ogromne gdy okazalo sie ze takich nie posiadaja i wlasnie wtedy Pani doradzila mi Dollar Tree,
    Moja siostra w Angli w “funciaku” czesto kupuje dla dzieci gumowe pilki bo czesto sie psuja a nie zal wyrzucic 😉

    • Reply
      kashienka
      9 kwietnia 2019 at 03:48

      Dzieciom czasem tak niewiele potrzeba do pełni szczęścia :))) A tak poważnie to naklejki po dolarze mogą być super – ja widziałam wczoraj całkiem fajne naklejki do projektów typu scrapbook!

  • Reply
    Gracjana
    10 kwietnia 2019 at 08:07

    Ja jak wyjezdzalam ze stanów to kupiłam tam słodycze hahaha. Bo jednak za dwie siaty zapłaciłam jakieś 30$. A w ttargecie byloby dwa razy tyle. Resses za dolara <3 moja miłość.

    • Reply
      kashienka
      10 kwietnia 2019 at 18:09

      No faktycznie, te popularne słodycze to chyba się tam bardzo opłaca kupować :)))

  • Reply
    Olgietta
    11 kwietnia 2019 at 12:14

    ja bardzo rzadko chodze do tego typu sklepow, tzn tanszych sklepow od 1 euro, bo takiego “wszystko za 1€ ” to nawet nie widzialam, a rzeczywiscie jezeli juz tam ide to glownie po “Party stuff”, albo papiernicze produkty (absolutnie nie polecam wchodzic do takiego sklepu z dziecmi… never 😀 ).
    poza tym nie lubie zapachu w takim sklepie, bo wszystko tak chemicznie dziwnie smierdzi

    • Reply
      kashienka
      11 kwietnia 2019 at 18:07

      Ja zawsze mówię, że śmierdzi “chińszczyzną” 😀

    Leave a Reply