WINTER WONDERLAND - Odkrywając Amerykę
MODA

WINTER WONDERLAND

Pamiętacie, jak w jednym z ostatnich wpisów (tutaj), narzekałam na bezśnieżną i szarą zimę w Polsce? Otóż pogoda postanowiła sprawić mi niespodziankę i chwilę przed wylotem uraczyć mnie odrobinką zimy, o której marzyłam 🙂 Nie planowałam już żadnego zimowego pleneru, ale spontaniczne foty w lesie wyszły tak fajnie, że postanowiłam pokazać je Wam na blogu. Zapraszam na winter wonderland w moim wydaniu <3

*

Wiecie jaka jest moja definicja idealnej polskiej zimy? Dwa lub maksymalnie trzy stopnie poniżej zera, trochę śniegu, brak zimnego wiatru no i oczywiście – piękne słońce 🙂 I mimo, że nie udało mi się dotrzeć w góry, to taka właśnie zima zawitała w zeszły weekend do Wielkopolski. Grzechem byłoby nie skorzystać z tej pięknej aury i nie wybrać się na długi spacer po lesie 🙂 W niedzielę pojechaliśmy więc z moim tatą nieco poza Pleszew, do Zawidowic (swoją drogą to właśnie tam odbywało się nasze polskie przyjęcie – zobaczcie tutaj). Las i pola w zimowej odsłonie wyglądały przepięknie – nie mogłam nacieszyć się widokami i niezwykłą ciszą panującą wokoło. Dla mnie to był prawdziwy “winter wonderland” :)))

Ku mojemu zdziwieniu mój mały Florydczyk także zachwycił się polską zimą! Mimo, że śnieg zobaczył po raz pierwszy zaledwie kilka tygodni temu – spacer po zimowym lesie był dla niego ogromną frajdą 🙂 Chyba najbardziej podobała mu się możliwość pobiegania bez smyczy ^^ Na otwartym polu biegał jak szalony, natomiast po lesie profilaktycznie wędrował dokładnie dwa kroki za moim tatą – czyżby poczuł zapachy leśnych zwierząt i uznał, że nie ma co kozakować? ;)))

*

Kremowe sztuczne futerko, które mam na sobie to perełka vintage z szafy mojej mamy 😉 O ile mnie pamięć nie myli, ma chyba dekadę – ale jak wiadomo, moda wraca. Do tego cieplutki biały sweter z szerokim golfem i jasnoszare jeansy. Zamszowe kozaki pokazywałam już nie raz – ale to jedyna para zimowych butów, którą wzięłam ze sobą (taka ze mnie “modowa blogerka”!). Mimo wysokiego obcasa są bardzo wygodne – aczkolwiek spacer po zamarzniętych polach był dla nich małym wyzwaniem 😀 Do tego różowy szalik, ulubiony kremowy plecak i założone po raz pierwszy tej zimy – okulary przeciwsłoneczne 🙂

Dzisiejsze zdjęcia są autorstwa mojego taty 🙂 Jego zdjęcia wiejskiej sielanki (tutaj) bardzo się Wam spodobały więc mam nadzieję, że te dzisiejsze także przypadną Wam do gustu!

WINTER WONDERLAND

WINTER WONDERLAND

WINTER WONDERLAND

WINTER WONDERLAND

WINTER WONDERLAND

WINTER WONDERLAND

WINTER WONDERLAND

WINTER WONDERLAND

WINTER WONDERLAND

WINTER WONDERLAND

WINTER WONDERLAND

WINTER WONDERLAND

WINTER WONDERLAND

WINTER WONDERLAND

WINTER WONDERLAND

sztuczne futerko: Zara

sweter: S.Oliver

jeansy: Levi’s

buty: Steve Madden

plecak: Coach

szalik: no name

okulary: Jessica Simpson

You Might Also Like

18 komentarzy

  • Reply
    http://fashionable.com.pl/
    23 stycznia 2019 at 23:37

    Brawo dla taty! Pięknie wyglądasz:)

    • Reply
      kashienka
      23 stycznia 2019 at 23:43

      Dzięki wielkie Kochana <3

  • Reply
    Joanna Marek - Blukacz
    24 stycznia 2019 at 04:46

    Nawet zimą można wyglądać pięknie. Pastele Ci służą. 😉

    • Reply
      kashienka
      24 stycznia 2019 at 11:04

      Dziękuję bardzo Joasiu <3

  • Reply
    Gosia
    24 stycznia 2019 at 08:25

    bardzo klimatyczne zdjęcia 🙂 a gdzie Brian? nie przyleciał do Polski razem z Tobą?

    • Reply
      kashienka
      24 stycznia 2019 at 16:05

      Dziękuję :* Nie, tym razem byliśmy w Polsce tylko z Leo.

  • Reply
    Paulina G Lifestyle
    24 stycznia 2019 at 13:23

    Przepiękne zdjęcia! Bardzo podoba mi się łączenie jasnych spodni i kolorów ubrań właśnie w okresie zimowym !

    • Reply
      kashienka
      24 stycznia 2019 at 23:04

      Mnie również! W tym roku czarnym i ciemnym ubraniom mówię nie 😀

  • Reply
    Benia
    24 stycznia 2019 at 13:36

    cudowne swiatlo do zdjec, cudowna aura, sliczna Ty a Leo – rozplywam sie 😀 <3 <3 <3

    • Reply
      kashienka
      24 stycznia 2019 at 23:05

      Już niebawem rozpłyniesz się na żywo! :)))))) Dziękuję za wszystkie przemiłe słowa :*

  • Reply
    Paulina
    24 stycznia 2019 at 15:07

    No tata sie spisal ze zdjeciami! Piekne sa i piekna zima w Polsce ale Kasia – wracaj juz tutaj do nas do Ameryki! Czekamy na ciebie 😉

    Paulina | SHENSKA

    • Reply
      kashienka
      24 stycznia 2019 at 23:22

      Wracam, już wracam – to są ostatnie dni w PL! Dziękuję za miłe słowa Kochana <3

  • Reply
    margo
    24 stycznia 2019 at 16:39

    niestety nie przemawiaja do mnie Twoje stylizacje, za to bardzo lubię czytać o USA 🙂

    • Reply
      kashienka
      24 stycznia 2019 at 23:23

      Dobrze, że znajdujesz coś ciekawego dla siebie 🙂

  • Reply
    Ania
    26 stycznia 2019 at 23:04

    Kasiu bardzo lubię Twojego bloga, można zapytać jakim aparatem robione fotki?
    Pozdrawiam

    • Reply
      kashienka
      26 stycznia 2019 at 23:16

      Foty z tego wpisu były zrobione telefonem :))

  • Reply
    Olgietta
    3 lutego 2019 at 12:54

    pięknie! teraz musze myśleć o moim sztucznym futerku, które też ma 10 lat z Orsay i o które się mnie ostatnio kilka osób spytało… miałam je ubrane na moim ślubie w listopadnie 😀 i znowu jest trendy 😉

    • Reply
      kashienka
      7 lutego 2019 at 00:23

      Widzisz? 😀 Moda zawsze wraca!

    Leave a Reply