PROJEKT 30: KONCERT ED SHEERANA - Odkrywając Amerykę
PROJEKT 30

PROJEKT 30: KONCERT ED SHEERANA

Dzisiaj moi drodzy podzielę się z Wami kolejnym spełnionym małym marzeniem. Tym razem był to koncert Ed Sheerana, w którym chciałam uczestniczyć już od dość dawna. Zależało mi na tym na tyle mocno, że umieściłam ten koncert w moim Projekcie30 😀 I szczerze mówiąc, byłam pewna, że zobaczę Eda jeszcze przed przekroczeniem tej magicznej trzydziestki! Stało się jednak inaczej i na posłuchanie mojego ulubionego Rudzielca musiałam sobie trochę poczekać! Ale w końcu udało się i póki wrażenia są jeszcze świeże, postanowiłam napisać kilka słów na ten temat na blogu 🙂 Zapraszam do czytania!

KONCERT ED SHEERANA

Źródło zdjęcia : TampaBay.com

KONCERT ZAPLANOWANY.. ROK WCZEŚNIEJ 😉

Nie jestem jakąś wielką fanką współczesnych wykonawców i częściej sięgam po stare hity, niż najnowsze przeboje. Ed Sheeran jest jednym z nielicznych artystów ostatnich lat, którego uwielbiam. Zresztą mało jest osób, które go nie lubią – piosenki sympatycznego Brytyjczyka są melodyjne i łatwo wpadają w ucho. “Rudego chłopaka z gitarą” kochają i młodzi i starzy, a jego płyty biją rekordy popularności w wielu krajach na świecie. Mnie również marzyło się, żeby kiedyś usłyszeć go na żywo 🙂

Dlatego bardzo ucieszyłam się, gdy jesienią zeszłego roku mignęła mi w internecie informacja o koncercie w Tampie. Sprawdziłam datę i okazało się, że koncert Ed Sheerana miał odbyć się za tydzień! Szybka konsultacja z Brianem i już kupowaliśmy bilety. Przed minimum pięć dni chodziłam niesamowicie podekscytowana i przeżywałam, jak młody rolnik wykopki, że już za chwilę, za momencik posłucham sobie mojego ulubionego Rudzielca na żywo! Nawet kupiłam sobie całą płytę na iTunes i umiliłam wieczory Brianowi słuchając jej niemal bez przerwy. 😉 Koncert miał być w środę, więc we wtorek mój jak zawsze rozważny mąż wszedł na stronę, by sprawdzić kto zagra support. Chciał też przy okazji dowiedzieć się jak będzie wyglądać sytuacja z parkowaniem i czy w ogóle jest sens jechać tam autem.

Szukał informacji na stronie stadionu, ale nie znalazł tam jakichkolwiek szczegółów na temat koncertu. Sprawdziliśmy więc szybko trasę koncertową Eda.. i co się okazało? Że piosenkarz jest właśnie w Jakarcie, w Indonezji! Okazało się, że koncert w Tampie, owszem, odbędzie się wtedy, kiedy myśleliśmy, ale… za rok! Nie wiem jakim cudem żadne z nas kupując bilety nie zauważyło, że chodzi o 2018, a nie 2017 rok 😉 Ja to jeszcze ja, przy moim roztrzepaniu takie pomyłki to chleb powszedni, ale mój małżonek zawsze wszystko sprawdza dwa razy! Najpierw byłam mega rozczarowana, ale szybko potem zaczęłam się śmiać z naszego gapiostwa 😉

KONCERT ED SHEERANA

Źródło zdjęcia : TampaBay.com

KONCERT ED SHEERANA

MOJE WRAŻENIA CZYLI JAK PODOBAŁO MI SIĘ NA KONCERCIE?

Koncert Eda Sheerana odbył się na stadionie futbolowym w Tampie i był częścią światowej trasy koncertowej o nazwie ÷ Tour (czyt. Divide Tour). Mimo, że koncert został zaplanowany na środek tygodnia, to około 50,000 ludzi zdecydowało się na niego wybrać i trybuny stadionu były pełne. Taka ilość ludzi udająca się w jedno miejsce stworzyła oczywiście gigantyczne korki w mieście i dojechanie w okolice miejsca koncertu było niezłym wyzwaniem. Widziałam już wcześniej tłok towarzyszący wydarzeniem tego typu, ale tym razem i mnie zaskoczyła ilość ludzi, która ciągnęła na koncert Rudzielca dosłownie z każdej strony. Dobrze, że nie wpadłam nawet na pomysł dojazdu na miejsce własnym samochodem – miejsca parkingowe były na wagę złota w promieniu kilku przecznic od stadionu 😉

Jeśli chodzi o sam koncert, to bardzo mi się podobał. To jest niesamowite, bo Ed w gruncie rzeczy nie robi żadnego show ze swoich występów. Nie ma żadnych skomplikowanych układów tanecznych, nie ma pokazów pirotechnicznych ani efektów specjalnych. Jest po prostu on sam – rudy chłopak z gitarą, który na swoje koncerty przyciąga tłumy ludzi <3

Co mnie najbardziej urzekło, to swobodne zachowanie piosenkarza. Ed nie “gwiazdorzy”, mimo swojej ogromnej popularności niemal na całym świecie. Sprawia wrażenie takiego miłego i skromnego chłopaka z sąsiedztwa. Rozmawia i żartuje z publicznością w tak naturalny sposób, że nie sposób nie poczuć do niego sympatii. A przy tym ten chłopięcy urok, ruda czupryna i rozbrajający uśmiech.. 😉 Choć nie jestem fanką znającą słowa wszystkich piosenek Eda, to na koncercie bawiłam się super.

KONCERT ED SHEERANA

*

Koncert Ed Sheerana był moim marzeniem już od dawna! Mimo małej “wpadki” z kupnem biletów na rok do przodu i początkowego rozczarowania, w końcu doczekałam się tego dnia. Jeszcze w ostatniej chwili okazało się, że Brian niestety będzie wtedy w delegacji i nie będzie mógł być na koncercie! Ja jednak nie zrezygnowałam z tego wydarzenia i wybrałam się na stadion w towarzystwie koleżanki. 🙂

Bardzo cieszę się, że miałam okazję posłuchać jednego z moich ulubionych współczesnych wokalistów na żywo. Koncert bardzo mi się podobał, a Ed na żywo wydawał się jeszcze sympatyczniejszy niż na ekranie 🙂 A Wy lubicie Ed Sheerana i jego piosenki? Mielibyście ochotę wybrać się na jego koncert? A może mieliście już okazję zobaczyć jego występ np. w sierpniu w Warszawie? Koniecznie dajcie znać w komentarzach!

You Might Also Like

14 komentarzy

  • Reply
    Agnieszka
    9 listopada 2018 at 22:03

    Kasiu, w tekście jest błąd, powinno być “nie sposób NIE poczuć do niego sympatii”.
    Gdy słucham radia i lecą akurat piosenki Eda to słucham z przyjemnością, ale nie zalicza się do moich ulubionych piosenkarzy. Tutaj prym wiedzie Michał Szpak i Piotr Rubik
    ? ? ?

    • Reply
      kashienka
      9 listopada 2018 at 22:24

      Już poprawione, dzięki za czujność 🙂 Chyba dużo lubi jego piosenki, nawet jak nie wielkimi tego fanami artysty 🙂

  • Reply
    Monia
    9 listopada 2018 at 22:54

    Byłam na jego koncercie w Warszawie. Zadziwiające jest to, że na scenie jest tylko Ed z gitarą, a dzieje się taka magia. Emocje nie do opisania ❤️ jak tylko ogłosił, że w 2019 zagra jeszcze parę koncertów m. in w Europie i UK – kupiłam bilety na 2 kolejne występy. Wiem… szaleństwo 🙂 ale chcę to przeżyć jeszcze raz! Ed jest niesamowity ?

    • Reply
      kashienka
      10 listopada 2018 at 00:41

      To jest nazywa być prawdziwą fanką! 😀 Ale faktycznie Ed na scenie daje czadu! 🙂

  • Reply
    Joanna
    10 listopada 2018 at 03:23

    Mam podobne spostrzeżenia jak Ty Kasiu odnośnie tego koncertu w Tampie …zwykły chłopak z sąsiedztwa ze wspaniałym głosem. Nie jestem jego “szaloną” fanką ……nie znam jego wszystkich piosenek, ale powiem szczerze, że teraz nawet jeszcze bardziej go lubię. 😉

    • Reply
      kashienka
      11 listopada 2018 at 18:33

      Ja tak samo! 🙂 Urzekł mnie swoją normalnością na tym koncercie. No i tym boskim głosem również <3

  • Reply
    Paulina G Lifestyle
    10 listopada 2018 at 13:20

    Jedno na liście z moich marzeń! <3 Na koncert prawie wybrałam się w tym roku, gdy Ed Sheeran grał w Warszawie, wydarzenia jednak tak splotły się ze sobą, że tego dnia mój brat miał wesele ;D Nie dało się tego połączyć za żadne skarby ;o jakkolwiek wierzę, że w przyszłości będę mogła pójść na jeden z moich wymarzonych koncertów 😉

    • Reply
      kashienka
      11 listopada 2018 at 18:33

      Tego Ci życzę <3 W przyszłym roku Ed będzie w Europie, więc może wtedy Ci się uda posłuchać go na żywo? 🙂

  • Reply
    Bea
    11 listopada 2018 at 09:42

    Ja tam nie żywię do Eda jakiś głębszych uczuć, ale przyznaję, że jak leci jego piosenka w radio to czasem daję głośniej.

    • Reply
      kashienka
      11 listopada 2018 at 18:36

      Bo jego piosenki są chętnie słuchane nie tylko przez fanów :))))

  • Reply
    Kinga
    12 listopada 2018 at 13:45

    Byłam na jego koncercie w Warszawie, na ten dzień czekałam cały rok i było warto 🙂 Tak jak napisałaś, Ed jest wyluzowany i fajnie rozmawia z publicznością, żartuje i w ogóle. Jeśli jeszcze kiedyś zagra w Polsce na pewno się tam wybiorę! 🙂

    • Reply
      kashienka
      12 listopada 2018 at 14:46

      Oj, ja też chętnie wybiorę się na kolejny koncert, jeśli będzie taka możliwość :))))

  • Reply
    Olgietta
    14 listopada 2018 at 21:47

    pamietam, jak rok temu opowiadalas o tym na instagramie.. rany jak ten rok szybko zlecial 🙂 na koncert Eda moglabym sie wybrac, jakby mnie ktos zabral, ale moim marzeniem bylo od podstawowki koncert Madonny i Depeche Mode. Na Madonne sie juz doczekalam (raptem 20 pare lat), takze jeszcze tylko Depeche Mode mi sie marzy

    • Reply
      kashienka
      14 listopada 2018 at 23:56

      Aż się nie chce wierzyć, że to było 12 miesięcy temu! Oj, na koncert Madonny też bym się też przeszła 🙂

    Leave a Reply