Jak to możliwe, że kiedyś nie znosiłam listopada?! Aaaa, to było jeszcze przed tym, zanim wyprowadziłam się na Florydę.. 😉 No i trochę też przed zmianą mojego nastawienia, które w tej chwili każe mi cieszyć się każdym dniem i miesiącem, niezależnie od klimatu. W minionym listopadzie było trochę takich fajnych chwil, które chciałabym zachować w pamięci :))) Był to między innymi koncert, o którym marzyłam od dawna, mały wyjazd z okazji Święta Dziękczynienia oraz sporo chwil spędzonych z fajnymi ludźmi 🙂 No i jeszcze super goście, którzy zawitali do nas pod koniec miesiąca <3 Zapraszam Was na mały przegląd listopadowych chwil!
*
Chwila zadumy na początku miesiąca i pamięć o tych, których już z nami nie ma..
Spacerek po osiedlu 🙂
Moje ulubione pastele..
Pyszny obiadek – wege burger z owocami.
Choinka na naszym osiedlu pojawiła się już na początku listopada! A uroczysta iluminacja nastąpiła tuż po Święcie Dziękczynienia 🙂
Jesienne detale.
Długo wyczekiwana atrakcja – koncert Ed Sheerana <3 (więcej na ten temat przeczytacie tutaj)
Bardzo miłe spotkanie z Joasią i Nicholasem z Life in America 🙂
Leo chciał dawać buziaki Fionie, ale ona była niedostępna 😉
Ybor City – czyli cygarowa dzielnica 🙂
Mały ktoś, kto sprawia, że każdy dzień jest radośniejszy^^
Bez dobrego plannera ani rusz! Dlatego ja mam już swój planner na 2019 rok^^
Weekendowy relaks
Co ja bym zrobiła bez tego małego pomocnika? Nawet w sprzątanie szafki z garnkami się angażuje… 😉
Bez selfie trening nieważny 😛
A tu już Atlanta i mój ulubiony widoczek tego miasta.
Trochę jesiennego klimatu! (więcej zdjęć z w jesiennej odsłonie znajdziecie tutaj)
Piękne kolory w Piedmont Parku parku.
Leo w swetrze po raz pierwszy w tym roku, bo jesień w Atlancie okazała się niespodziewanie zimna 😉
Bardzo udane spotkanie rodzinne 🙂
Powitanie mojego ulubionego czasu w roku na jarmarku świątecznym w Atlancie <3
Ale i w Tampie zrobiło się świątecznie^^ Zwłaszcza, że pod koniec miesiąca mieliśmy tu kilka niespodziewanie zimnych dni!
Początek wizyty moich gości, czyli Ani i Kuby z bloga Fashionable spędziliśmy na zakupach!
A listopad zakończyliśmy i grudzień rozpoczęliśmy z przytupem, czyli fajerwerkami! Poznajcie to miejsce? Więcej zdjęć już wkrótce na blogu <3
A jak u Was minął tegoroczny listopad? 🙂
10 komentarzy
Anna
3 grudnia 2018 at 18:41Ooo nasze zdjęcie z outletu 😀 super miesiąc, szkoda, że czas tak szybko leci….
kashienka
4 grudnia 2018 at 16:13Musiało być chociaż jedno wspólne^^ A czas pędzi jak oszalały, to fakt, z Wami szczególnie! Ale nadrobimy wszystko w ten “wolniejszy dzień” 😉
Agnieszka
3 grudnia 2018 at 20:22Czy to nie jest przesada, aby choinka była już 2 miesiące wcześniej? A tak poza tym to ujęcie Piedmont Parku i Atlanty – rewelacja ? chociaż nic nie przebije tyłka Leo wystajacego z szafki ?
kashienka
4 grudnia 2018 at 16:10Tutaj to ze wszystkim zaczynają tak wcześnie, że szok. Ale ciekawostka jest taka, że wszystkie dekoracje, choinki itp znikają natychmiast po świętach, dosłownie następnego dnia 😉
hehehehehhe Leo chyba jak zwykle wygrał konkurs na najlepsze zdjęcie^^
Justyna
3 grudnia 2018 at 22:35Dziwnie się patrzy na tą choinkę w takim otoczeniu! piękna sukienka w te kwiaty!
kashienka
4 grudnia 2018 at 16:08Florydzka choinka to i palmy wokół ;))))) Dziękuję pięknie!
Milena
4 grudnia 2018 at 12:08Ale śmiesznie wygląda ta choinka przy takiej pogodzie 😀 Ludzie sobie siedzą na dworze, fontanna … Haha. Nieźle 🙂
kashienka
4 grudnia 2018 at 16:07Okres świąteczny na Florydzie wygląda całkiem ciekawie 😀
Joanna Marek - Blukacz
8 grudnia 2018 at 04:17Super listopad miałaś Kasiu. Dziękuję za przemiłe spotkanie.
Nie mieliśmy zbyt duzo czasu na zwiedzanie Tampy, ale mam nadzieję że jeszcze tam wrócimy. Pozdrawiam serdecznie. 😉
kashienka
27 grudnia 2018 at 18:16Zapraszam serdecznie! Tampa ma jeszcze wiele super zakątków do odkrycia 🙂 Ja również dziękuję i pozdrawiam :*