Pozdrowionka z Toronto! Jak pewnie wiecie z Instagrama czy Facebooka, od czwartku gościmy się w największym kanadyjskim mieście 🙂 Dłuższa relacja z tej wycieczki już niebawem, a dziś pokażę Wam moją stylizację, którą ubrałam na zwiedzanie miasta. Prosty miejski look i elementy w stylu boho idealnie sprawdziły się na spacer po Toronto 🙂
*
Zdjęcia do dzisiejszego wpisu zrobiliśmy wraz z mężem na Nathan Phillips Square. Jest to duży plac w samym centrum Toronto, nazwany imieniem pierwszego żydowskiego burmistrza miasta. Centralne miejsce na placu zajmuje fontanna, ze sporym napisem Toronto po jednej z jej stron. Tuż obok placu znajdują się budynki ratusza: dawny, neoromański zbudowany w 1899 roku, w którym mieści się obecnie sąd oraz nowy, zbudowany w 1965 roku, o ciekawej konstrukcji architektonicznej, przypominającej złożone dłonie. Oprócz tego plac otoczony jest z każdej wieżowcami. To tutaj odbywają się różne koncerty, plenerowe imprezy i inne wydarzenia.
*
Na wyjazdach zdecydowanie stawiam na wygodę, co pokazywałam Wam już w Houston (tutaj). Lubię wprawdzie do walizki wrzucić ładną sukienkę i wyższe buty, by na kolację ubrać się bardziej elegancko, jednak gdy w grę wchodzi cały dzień zwiedzania miasta na nogach – wtedy komfort liczy się najbardziej 🙂 Na spacer po Toronto wybrałam letni klasyk, czyli białe spodnie o kroju cygaretek. Do tego t-shirtowa tunika w kolorze khaki – chyba pierwsza rzecz w mojej szafie w takim kolorze! To tej prostej bazy dobrałam dodatki w klimacie boho: dużą jutową torebkę, sandałki z chwostami oraz naszyjnik z rzemyka. W takim stroju czułam się wygodnie, a nie nudno i bez wyrazu. A jak Wam się podoba taki zestaw na zwiedzanie miasta? 🙂
tunika: Workshop
spodnie: Orsay
torebka: Mango
sandały: Eürosoft
okulary: Fossil
naszyjnik: LuckyBrand
zegarek: Cluse
bransoletka: byDziubeka
12 komentarzy
Joanna Marek - Blukacz
12 sierpnia 2018 at 05:44Piekna jak zawsze ….udanego wypoczynku. 😉
kashienka
22 sierpnia 2018 at 15:00Dziękuję ślicznie Joasiu 🙂 Wypoczynek był dopiero po powrocie bo wycieczka bardzo intensywna 😀
Agnieszka
12 sierpnia 2018 at 21:15No no no Kasiu, Mąż chyba odebrał w Polsce kilka lekcji fotografii od teścia 🙂 bardzo ładne zdjęcia 🙂
kashienka
22 sierpnia 2018 at 15:01Chyba podczas tego wspólnego oglądania meczów dostał trochę wskazówek hahahah 😀
Dziękuję ślicznie!
Cleo
13 sierpnia 2018 at 06:52Mam dokładnie tak samo, zawsze musi być luźno i komfortowo, tym bardziej jeśli w grę wchodzi zwiedzanie..:)
kashienka
22 sierpnia 2018 at 15:02Tak, komfort przede wszystkim – nie ma mowy o niewygodnym ubraniu na wyjeździe 🙂
Bianka
13 sierpnia 2018 at 13:26Fenomenalnie wyglądasz! Świetnie prezentuje się ten naszyjnik, idealnie się prezentuje jako dodatek do reszty.
kashienka
22 sierpnia 2018 at 15:03Dziękuję bardzo – lubię takie boho dodatki <3
Karo
16 sierpnia 2018 at 12:12Komfortowo, wygodnie i stylowo- sandałki <3
kashienka
22 sierpnia 2018 at 15:03Dziękuję bardzo 🙂 A te sandałki to ostatnio jedne z moich ulubionych butów!
Olgietta
19 sierpnia 2018 at 16:46dla mnie też komfort przy zwiedzaniu liczy się najbardziej, a przede wszystkim wygodne buty 🙂 extra ta torba
kashienka
22 sierpnia 2018 at 15:04Dzięki wielkie – a jaka pojemna 😀