Pozdrowienia z Atlanty moi drodzy! W końcu przyjechałam odwiedzić “stare śmieci”^^ Choć w planach był głównie czas spędzony w fajnym towarzystwie, to i chwila na zdjęcia też się znalazła 🙂 pokażę Wam dziś jedno z fajniejszych miejsc w Atlancie, czyli Ogród Botaniczny i białą stylóweczkę jaką miałam na sobie w piątek? Jeśli jesteście ciekawi – zapraszam na zdjęcia!
*
Mimo, że mieszkając w Tampie, nie tęsknię wcale za Atlantą, to mam kilka miejscówek na mapie tego miasta, do których lubię wracać? W końcu mieszkałam tam prawie trzy lata! Jednym z takich miejsc jest właśnie atlancki Ogród Botaniczny, dlatego ucieszyłam się bardzo, gdy dziewczyny zaproponowały mi małą wycieczkę.
Nie jestem wprawdzie żadnym znawcą egzotycznych gatunków roślin, ale lubię spacerować po uroczych kwiatowych zakątkach. Poza tym, nie wiem czy wiecie, ale Ogród Botaniczny w Atlancie słynie ze specjalnych roślinnych rzeźb. Te spore rzeźby powstają z tysięcy roślin opartych na stalowych rusztowaniach z odwzorowaniem najmniejszych szczegółów. W tym roku szczególnie urzekł mnie taki smok <3 Prawda, że jest uroczy?
*
Na spacer po Ogrodzie Botanicznym wybrałam prostą białą stylizację. Jak wiecie, kocham wzory i kolory, ale równie dobrze czuję się w białych ubraniach, szczególnie latem. Kolor biały w końcu odbija światło słoneczne! Białe body połączyłam z białą rozkloszowaną spódnicą w tropikalny wzór. Do tego żółte klapki na koturnie (okazały się nawiasem mówiąc niezbyt wygodne..) i ulubiona okrągła torebka z wikliny 🙂 Zdjęcia zrobiły tym razem moje kochane dziewczyny – Natalia i Ola. Mam nadzieję, że Wam się spodobają!
Body: Zara
Spódnica: Orsay
Buty: Charles by Charles David
Torebka: Zara
Okulary: Nine West
Naszyjnik: Tous
8 komentarzy
Agnieszka
18 sierpnia 2018 at 21:28Wow, ale pięknie wyglądasz Kasiu! A te butki… Cudne!
kashienka
22 sierpnia 2018 at 13:49Dziękuję Kochana za takie przemiłe słowa <3 Butki też mi się spodobały w sklepie (a najbardziej ich cena -70%:P) ale na po pierwszych wyjściach mocno obtarły mi stopy. Dam im jeszcze szansę, mam nadzieję, że jakoś się rozchodzą!
Julia
19 sierpnia 2018 at 00:44Przepięknie wyglądasz! A zdjęcie główne postu rozłożyło mnie na łopatki! Promieniejesz! ❤️
PS kocham efekt na tych zdjęciach. Czy to jakiś preset do lightrooma? Podziel się jaki, i gdzie można go kupić – baaaadzo proszę ?
kashienka
22 sierpnia 2018 at 13:51Awww – dziękuję za tak przemiłe słowa <3 Tak, efekt to preset do Lighrooma, od ponad dwóch tygodni zaczęłam swoją przygodę z obróbką zdjęć w tym programie 🙂 Na razie jestem laik, ale gotowy preset z jakiego korzystałam nazywa się Cali Blogger romantic presets, a kupiłam go na Creative Market 🙂
Olgietta
19 sierpnia 2018 at 18:06te body jest świetne, bardzo mi się podoba! no i spódnica z Orsay.. to już ustaliłyśmy, że obie lubimy tę markę 😀 szkoda, że buty niewygodne, bo są ciekawe
kashienka
22 sierpnia 2018 at 13:53Dzięki wielkie Kochana – Orsay to mój obowiązkowy sklep podczas wizyty w Polsce 😀
A butom dam jeszcze szansę – może się rozchodzą trochę.
Paulina G Lifestyle
20 sierpnia 2018 at 17:27Wyglądasz pięknie ! 😉 Idealnie leży na Tobie białe body, pasuje Ci taki krój ! 😉
kashienka
22 sierpnia 2018 at 13:54Dziękuję pięknie Kochana <3 Białe body jest super, ale ma ogromny dekolt - następnym razem obowiązkowo zepnę go agrafką bo tym razem musiałam pilnować by za dużo nie świecić cyckami 😀