DLACZEGO CIESZĘ SIĘ NA MÓJ KOLEJNY WYJAZD DO POLSKI?

Czas na głos Briana na blogu! W końcu już za tydzień formalnie będzie uczestnikiem See Bloggers, więc to zobowiązuje do częstszych notek ^^ Dziś opowie Wam z jakiego powodu cieszy się na kolejny wyjazd do Polski! Jeśli jesteście ciekawi – zapraszam do czytania 🙂

*

Jestem już spakowany i za chwilę wybieram się na lotnisko, ale przed wyjazdem postanowiłem napisać do Was jeszcze kilka słów 🙂 Przede mną kolejny wyjazd do Polski! Zwykle każde odwiedziny rodziny mojej żony kończyły się wojażami po Europie. Wyjątkowo tym razem spędzimy czas wyłącznie w Polsce, ale mimo to jestem podekscytowany tym wyjazdem. Pozwólcie, że opowiem Wam dlaczego 🙂

See Bloggers

Jedna z głównych atrakcji naszego wyjazdu to uczestnictwo w See Bloggers, czyli największym festiwalu dla influencerów w Polsce. Kasia była w zeszłym roku, ale w dla mnie będzie to pierwszy raz. Blogerem zostałem trochę z przypadku, bo po prostu od czasu do czasu skrobnę coś tutaj, na blogu założonym przez żonę. Poza blogiem nie jestem za bardzo aktywny w sieci – nie mam nawet swojego facebooka czy instagrama (za to Kasia nadrabia media społecznościowe za mnie :P)! Mimo to jestem bardzo podekscytowany udziałem w tej imprezie 🙂

Fajnie będzie poznać nowych ludzi i porozmawiać z tymi, którzy czytają to co piszesz. Myślę, też że spędzenie weekendu wśród tylu twórców internetowych będzie miłym doświadczeniem. Jestem pewien, że najczęściej słyszanymi pytaniami będzie “jakie jest hasło do wifi?” oraz “masz może ze sobą ładowarkę do iPhona?” 😉 Chcę też zobaczyć sytuację, gdzie wielu ludzi w tym samym będzie trzaskać fotę jedzenia przez rozpoczęciem posiłku i pomyśleć sobie: uff, to nie tylko w przypadku mojej żony aparat je zawsze pierwszy.. 😉

Ciekawe, czy też dostanę taki identyfikator? 😉

Mundial

Puchar świata w piłce nożnej właśnie się zaczyna i jak pewnie wiecie, Stany nie biorą w tym udziału w tym wydarzeniu. Sromotnie przegraliśmy z Trinidad i Tobago i jeśli tak zastanawiacie się, czy takie państwo w ogóle istnieje, to tak i liczba jego mieszkańców stanowi jakąś 1/10 mieszkańców Nowego Jorku. Taaa. Na szczęście Polska jest w grze i bardzo cieszę się, że będę mógł kibicować polskiej drużynie. Nasz wyjazd do Polski wypada akurat w czasie mistrzostw, więc będę kibicował w gronie Polaków! Moja koszulka Lewandowskiego jest już gotowa 🙂 Postawiłem także trzydzieści dolców na wygraną Polski, także sami widzicie, mam osobisty interes w tym, by wygrali 😉

Tak wyglądała nasza strefa kibica w Atlancie, z okazji Euro 2016^^

Czas z rodziną

Wspominałem Wam kiedyś, że uwielbiam rodzinę Kasi? To super ludzie, którzy traktują mnie jak swojego syna. Każdy wyjazd do Polski do okazja, by spędzić trochę czasu z teściami, dziadkami żony no i szwagrem. Ostatnie smutne rodzinne wydarzenia jeszcze bardziej uświadomiły nam, że nigdy nie wiadomo, ile czasu zostało nam, by spędzić go z ludźmi, którzy są dla nas ważni. Po raz pierwszy w wizytach rodzinnych będzie nam towarzyszyć Leo! Mam nadzieję, że Kasi rodzice nie będą mieli go dość po trzech dniach.. 😉

Tak było w czerwcu zeszłego roku 🙂

Podróże po Polsce

Jak już wspominałem, w tym roku odpuszczamy sobie dalsze podróże po Europie. Nie oznacza to jednak, że dwa tygodnie spędzimy w jednym miejscu! Planujemy za to pojeździć trochę po po Polsce 🙂 Mamy w planie odwiedziny między innymi w Warszawie, Trójmieście, Poznaniu oraz Łodzi.

Jednak najbardziej ciekawy jestem wizyty właśnie w Łodzi. Przejeżdżaliśmy koło tego miasta kilka ładnych razy, ale nigdy nie miałem okazji zatrzymać się tam choć na chwilę. Teraz wybieramy się tam na 100% i przyznam, że nie wiem czego się spodziewać. Kolega pokazał mi kiedyś mroczne zdjęcia Łodzi, z opuszczonymi budynkami i starymi fabrykami – klimat jak z dobrego horroru. Kasia mówi, że całe miasto tak nie wygląda, ale ja w głowie wciąż mam wizję odwiedzin w  polskim Detroit. Mam nadzieję, że wrócimy stamtąd cali.. 😉

Tamte zdjęcia były zdecydowanie jeszcze bardziej mroczne… 😉

*

Nie muszę Wam chyba, że także i dla mnie wyjazd do Polski jest powodem do wielkiej radości  🙂 Cieszę się bardzo, że mój mąż chętnie tu wraca! No i mam nadzieję, że tegoroczny pobyt będzie równie udany, jak poprzednie – na pewno podzielimy się wrażeniami ^^