ŚLUB I WESELE - WPROWADZENIE - Odkrywając Amerykę
ŚLUB I WESELE

ŚLUB I WESELE – WPROWADZENIE

Dzisiejszym postem rozpoczynam nowy cykl na blogu, który obejmował będzie tematykę ślubno-weselną. Mój blog nie jest blogiem stricte podróżniczym, pojawiają się tutaj także posty lifestylowe, a organizowanie ślubu i wesela można jak najbardziej podpiąć pod tę kategorię. Mam nadzieję, że notki zainteresują nie tylko tych, którzy ten magiczny dzień mają jeszcze przed sobą i szukają inspiracji, ale także tych, którzy już powiedzieli sobie TAK 🙂

image1

*

Byłam w życiu na kilku weselach w Polsce, ale nie miałam okazji uczestniczyć w amerykańskiej uroczystości ślubnej. Los sprawił, że moim debiutem w tej kategorii było mój własny ślub 🙂 Wiele rzeczy mnie zaskoczyło, wiele rozbawiło a przygotowanie się do tego ważnego dnia pod presją czasu – sporo mnie nauczyło 🙂

Chciałabym się z Wami podzielić moim doświadczeniem, spostrzeżeniami, a także wrażeniami z tego dnia na blogu. Chcę Wam oraz opowiedzieć jak mocno różni się amerykańskie wesele od znanego nam polskiego. Chcę podzielić się z Wami moimi inspiracjami i pomysłami a także obalić mit, że perfekcyjne wesele potrzebuje co najmniej 1,5 roku przygotowań. Na koniec, chciałabym opowiedzieć jak to wszystko w Ameryce wygląda od strony formalnej.

image3

Jak widzicie pomysły mam na co najmniej na kolejne dziesięć notek w ramach tego cyklu, jednak ponieważ bardzo cenię sobie Wasze podpowiedzi skieruję do Was pytanie: czy jest coś na temat amerykańskiego ślubu i wesela, czym bylibyście szczególnie zainteresowani i o czym chcielibyście przeczytać na blogu? 🙂

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

You Might Also Like

26 komentarzy

  • Reply
    kori
    28 lipca 2016 at 21:23

    Czekam więc na pierwszą notkę z nowego cyklu! 🙂

    • Reply
      kashienka
      4 sierpnia 2016 at 02:31

      Pierwsza już jest, wprowadzająca 😛 Wkrótce czas na konkrety!

  • Reply
    Joanna
    28 lipca 2016 at 21:35

    Super pomysl 🙂 ….Ja takze mialam slub na plazy, ktory zorganizowalam sama razem z mezem. Ceny w Ameryce jesli chdzi o slub rosna dwukrotnie. Zwykla dekoracja na plazy moze kosztowac $3000 lub nawet wiecej. My zrobilismy to sami za przyslowiowe grosze. To temat rzeka …..Amerykanie potrafia wydac na ten cel bardzo duzo pieniedzy …..nawet niektorym sie takie kwoty nie snia. Jestem ciekawa .

    • Reply
      kashienka
      4 sierpnia 2016 at 02:33

      Nawet nie wiesz, jak bardzo się z Tobą zgadzam! My właśnie tego doświadczyliśmy, ale w naszym przypadku niestety własna organizacja nie wchodziła w grę 🙁 Wszystko opiszę wkrótce!

  • Reply
    Ania
    29 lipca 2016 at 09:57

    Kasiu wyglądałaś prześlicznie, tak delikatnie! Duużo szczęścia! 🙂

    • Reply
      kashienka
      4 sierpnia 2016 at 02:33

      Dziękuję bardzo mi miło to słyszeć <3

  • Reply
    Dominika
    29 lipca 2016 at 10:41

    Będę oczekiwała notek z tej serii z niecierpliwością 🙂

    • Reply
      kashienka
      4 sierpnia 2016 at 02:33

      Mam nadzieję, że pomysł się sprawdzi 🙂

  • Reply
    Marta
    29 lipca 2016 at 10:44

    Nie mogę się doczekać twoich ślubnych wpisów! <3

    • Reply
      kashienka
      4 sierpnia 2016 at 02:35

      Bardzo bym chciała by ta wyjątkowa dla mnie seria spotkała się z zainteresowaniem czytelników 🙂

  • Reply
    LIFESTYLERKA - blog o dietetyce i zdrowym stylu życia
    29 lipca 2016 at 13:40

    Kasiu, raz byłam na amerykańskim weselu, wydało mi się bardziej formalne od naszego, ale pewnie to nie reguła. Temat weselny mam już za sobą, ale bardzo mnie taka tematyka interesuje i chętnie sobie poczytam:). Przepiękna ta altanka na plaży, bajeczna sceneria:). A jeśli chodzi wpisy, to ja bym tez bardzo chętnie się dowiedziała (jeśli to nie tajemnica) jak planujesz ułożyć sobie życie w Ameryce.

    • Reply
      kashienka
      4 sierpnia 2016 at 02:36

      Nasz ślub i wesele na plaży nie były chyba zbyt formalne 😀 Dziękuję za miłe słowa!
      I taka notka na temat dalszych planów się pojawi wkrótce 🙂

  • Reply
    AGA
    29 lipca 2016 at 16:45

    Jetem bardzo ciekawa Twojego punktu widzenia I chociaz ten temat mam juz za soba to chetnie poczytam (jestem pewna ze bedzie duza dawka humoru:)).

    Piekne zdjecia Kasiu, jakie masz teraz plany zawodowe?
    Pozdrawiam serdecznie

    • Reply
      kashienka
      4 sierpnia 2016 at 02:38

      Mam nadzieję, że seria wpisów Cię nie zawiedzie – a humoru będzie na pewno sporo :))))
      W tej chwili załatwiam wszystko od strony formalnej, do realizacji planów zawodowych jeszcze trochę czasu minie… Ale pomysłów na karierę mam dużo 😉

  • Reply
    Karolina
    29 lipca 2016 at 20:25

    Rewelacyjny pomysł na posty, sama jestem negatywnie nastawiona do polskich wesel z poprawinami i zasadą “zastaw się a postaw”, więc z chęcią się dowiem się jak to jest w innych krajach :))

    • Reply
      kashienka
      4 sierpnia 2016 at 02:41

      Oj ja też nie jestem fanką polskich wesel na 200 osób, imprezy do białego świtu i hektolitrów wódki – ale co kto lubi 😉 Wesela amerykańskie są zdecydowanie inne niż polskie!

  • Reply
    Paulina Głuszek
    31 lipca 2016 at 07:09

    Już nie mogę doczekać się kolejnych postów! 🙂
    Bardzo ciekawi mnie w jakich językach jest wesele jeśli np nie wszyscy goście mowią po angielsku. (W przypadku gdy wesele było Polsko angielskie )

    • Reply
      kashienka
      4 sierpnia 2016 at 02:41

      Mam nadzieję, że seria Ci się spodoba! 🙂 U nas na weselu był tłumacz i żadnych problemów komunikacyjnych nie było – ale napiszę o tym szerzej w którymś z postów.

  • Reply
    Pantofelwpodrozy
    1 sierpnia 2016 at 15:40

    Chętnie będę czytać! Sama przygotowuję się do ślubu i biorę się za organizację wesela. Może uda mi się czymś zainspirować? 🙂

    • Reply
      kashienka
      4 sierpnia 2016 at 02:43

      Będzie mi bardzo miło, gdy jakiś detal z naszego wesela będzie inspiracją dla Ciebie 🙂

  • Reply
    AGA C
    1 sierpnia 2016 at 17:24

    Zapowiada sie super cykl. Nie moge sie juz doczekac kolejnego postu.
    Buzka

    • Reply
      kashienka
      4 sierpnia 2016 at 02:43

      Mam nadzieję, że posty się spodobają moim czytelnikom 🙂

  • Reply
    Weronika
    1 sierpnia 2016 at 20:14

    Narobilas mi ochoty na ta tematyke bloga! Myslalam ze juz w tym poscie cos opowiesz 🙂 czekam z niecierpliwoscia!! :*

    • Reply
      kashienka
      4 sierpnia 2016 at 02:44

      Muszę dawkować napięcie 😛 Ale już wkrótce zdradzę więcej szczegółów! 🙂

  • Reply
    Kasia w Kalifornii
    2 sierpnia 2016 at 20:11

    Super pomysl! My bralismy slub w Nowej Zelandii:)

    • Reply
      kashienka
      4 sierpnia 2016 at 02:44

      Wow, w Nowej Zelandii – musiało być pięknie <3

    Leave a Reply