PAŹDZIERNIK W OBIEKTYWIE - Odkrywając Amerykę
MIESIĄC W OBIEKTYWIE

PAŹDZIERNIK W OBIEKTYWIE

Kolejny październik za nami. Jaki był w tym roku? Zdecydowanie.. zimny! 😉 Zwłaszcza w porównaniu z październikiem w zeszłym roku (zobaczcie tutaj). Jednak było także bardzo kolorowo oraz dość słonecznie. Październik minął zdecydowanie pod znakiem dyni – uwielbiam typowo jesienne potrawy i wypieki. Trochę czasu zajął mi powrót do rzeczywistości po cudownych wakacjach we Włoszech, ostro zabrałam się także za zrzucanie powakacyjnych kilogramów 😉 Był czas na książki, bloga oraz załatwianie wielu formalności – oj będzie się działo w listopadzie! Zapraszam Was na obrazki:)
Herbata, wrzos, świeczka o zapachu solonego karmelu <3
Tęcza na stodole <3

 

  Ciężko wrócić do regularnych biegów, ale staram się 🙂

 

Któregoś dnia, z gruchy ni z pietruchy, spadł śnieg 😮 Na szczęście na krótko!
Muszę się pochwalić: 14 października zostałam po raz kolejny ciocią <3

 

Uwielbiam zachody słońca!

 

 Włosowa aktualizacja. Rosną, rosną 🙂
Dyniowe szaleństwo :))) Lubicie?
 Ciasto dyniowe (po przepis zapraszam tutaj)

 

Chlebek dyniowy (przepis tutaj)
 Zupa dyniowa z curry oraz mleczkiem kokosowym – baaardzo rozgrzewająca 🙂

 

Dynia makaronowa – idealna do spaghetti!
Jesienne kolory nawet na paznokciach:)

 

Obiad w Express Marche, jak za starych dobrych czasów – tylko wybrane jedzenie duuużo zdrowsze niż teraz 😉
Odkrycie miesiąca – pudding z nasionami chia <3
 Łososia mogłabym jeść codziennie, w każdej formie!
Pierwsze carfie, jesiennie w kapeluszu 🙂
Obowiązkowe wycinanie dyni

 

Gotowe dekoracje na Halloween 🙂

A jak Wam minął październik? 🙂

You Might Also Like

12 komentarzy

  • Reply
    Madzia Rębowiecka
    2 listopada 2015 at 07:37

    Ile wspaniałości.. Październik był pięknym miesiącem. Miłość do łososia podzielam w 100% 🙂

    • Reply
      kashienka
      16 grudnia 2015 at 22:55

      Łosoś najlepszy <3 A październik faktycznie był piękny 🙂

  • Reply
    Agnieszka
    2 listopada 2015 at 12:01

    Lubimy łososia! 🙂 nie dość, że smaczny to jeszcze zdrowy 🙂 Jestem ciekawa kiedy uderzasz na Stany, w listopadzie?

    • Reply
      kashienka
      16 grudnia 2015 at 22:56

      To niestety bardziej skomplikowane 🙁 Myślę, że w przyszłym roku.

  • Reply
    Maja Pukarowska
    2 listopada 2015 at 15:04

    Same pyszności u Ciebie :*

    • Reply
      kashienka
      16 grudnia 2015 at 22:57

      Staram się by było i smacznie i w miarę zdrowo 🙂

  • Reply
    Angelika Dębowska
    2 listopada 2015 at 15:05

    Widac, ze bylo intensywnie 🙂 Tecza na stodole niezwykle mnie urzekla – cudowne zdjecie!

    Samych przyjemnosci w listopadzie 🙂

    • Reply
      kashienka
      16 grudnia 2015 at 22:58

      Zawsze intensywnie 🙂 Nie ma czasu na nudę!
      Mnie również urzekła ta tęcza, uwielbiam sielsko-wiejski krajobraz <3

  • Reply
    Joanna Marek
    2 listopada 2015 at 20:05

    Super u Ciebie sie dzialo. Ja za dynia nie przepadam moze tylko jadam pestki z dyni.
    U mnie tez byl bardzo intensywny pazdziernik …..duzo sie dzialo, ale o tym bedzie wiecej niedlugo na moim blogu http://joannalifeinamerica.blogspot.com/
    Kiedy wracasz do USA?

    • Reply
      kashienka
      16 grudnia 2015 at 22:59

      Sprawy trochę się pokomplikowały i mój powrót nie jest taki prosty i oczywisty 🙁 ale mam nadzieję, że niebawem!

  • Reply
    Aleksandra Janusiak
    6 listopada 2015 at 05:11

    Październik minął tak szybko, że nawet nie wiem kiedy. Było intensywnie i pozytywnie. Udało mi się odwiedzić 2x Polskę a powodem był ślub przyjaciółki na którym świetnie się bawiliśmy. Przed ostatni weekend spędziliśmy na wyrabianiu dyn, była frajda tydzień temu zorganizowałam nieco upiorną imprezę halloweenowa 😉 zapraszam do siebie na bloga na relację.
    Pozdrawiam
    Aleksandra
    http://www.inspireyourlifenow.blogspot.com

    • Reply
      kashienka
      16 grudnia 2015 at 22:59

      Świetny miałaś miesiąc, lubię jak tak dużo się dzieje 🙂

    Leave a Reply