AMERYKA OD KUCHNI: PUMPKIN BREAD - Odkrywając Amerykę
AMERYKA OD KUCHNI

AMERYKA OD KUCHNI: PUMPKIN BREAD

Październik to zdecydowanie miesiąc dyni. Żadne warzywo nie jest obecnie tak chętnie kupowane jak właśnie bogata w witaminy z grupy B, betakaroten, potas, fosfor oraz wapń dynia. W Ameryce dynia jest przede wszystkim symbolem nadchodzącego święta Halloween. Ciężko znaleźć w okolicy dom, który nie jest przyozdobiony kilkoma ciężkimi pomarańczowymi warzywami z obowiązkowo wyciętymi wzorami. Ale dynia nie triumfuje wyłącznie w dziedzinie domowych dekoracji – równie chętnie jest wykorzystywana w kuchni. 

Ciastu dyniowemu, którego lżejszą wersję prezentowałam Wam w zeszłym roku (zapraszam tutaj) popularnością dorównuje dyniowy chlebek, który pokażę Wam w dzisiejszym poście. Można go skosztować w kawiarniach, kupić w amerykańskich sklepach, ale najlepiej jest przygotować go samodzielnie w domu 🙂 Przepis, który Wam dzisiaj zaprezentuję jest naprawdę prosty, a chlebek wychodzi bardzo smaczny – zwarty, wilgotny i słodki. Według mnie bliżej mu w smaku do keksu niż chleba. Zwłaszcza jak do smaku doda się żurawiny i rodzynek, jak zrobiłam to ja, tworząc własną wersję chlebka dyniowego.

Z podanek przepisu wychodzi jeden duży chlebek dyniowy w formie ok. 32x13cm.


Składniki:

  • ok. 450g puree z dyni*
  • ok. 400g mąki
  • ok. 550g cukri
  • 2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 1,5 łyżeczki soli
  • 1 łyżeczka gałki muszkatałowej
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • 4 jajka
  • szklanka oleju
  • pół szklanki wody (opcjonalnie)
  • do smaku (opcjonalnie): suszona żurawina i rodzynki

Puree dyniowe można znaleźć w każdym amerykańskim sklepie, a w okolicy października na niemal każdej sklepowej półce 😉 W zeszłym roku, sama kupiłam gotowe i błędnie założyłam, że w polskich sklepach będzie podobnie. W tym roku szykując moje dyniowe potrawy w Polsce szukałam oczywiście puszki z puree w markecie, niestety nadaremnie. Jednak jak się nie ma, co się lubi, to trzeba uruchomić kreatywność 😉 Tegoroczne puree zrobiłam więc sama. Dynię (odmiana hokkaido) przekroiłam na pół i wydrążyłam środek z pestkami. Pokroiłam na kawałki, ułożyłam w naczyniu żaroodpornym i piekłam przez około godzinę w temp. 200 stopni C. Przestudziłam, obrałam ze skórki, zblendowałam i voila – miałam puree takie samo jak z amerykańskiego sklepu, a nawet lepsze, bo bez konserwantów 😉

Przygotowanie:

Formę wysmarować tłuszczem i delikatnie obsypać bułką tartą. Nagrzać piekarnik do 190 stopni C. Mąkę, cukier, sodę oczyszczoną, sól i przyprawy pomieszać w dużej misce. Dodać puree dyniowe, olej, wodę, jajka i zmiksować to wszystko razem. Na tym etapie, jeśli mamy ochotę, można dodać żurawinę i rodzynki. Wylać masę do przygotowanej uprzednio formy i piec przez około godzinę, aż do względnej suchości patyczka.

Smacznego!

You Might Also Like

24 komentarze

  • Reply
    monica hein
    20 października 2015 at 01:51

    ja wczoraj pieklam banana bread i ostatnio tez pieklam pumpkin cookies i pumpkin oats banana muffins! pycha!

    • Reply
      kashienka
      31 października 2015 at 21:08

      Ja właśnie chcę się zabrać za Banana Bread niebawem 🙂 Nigdy w życiu nie piekłam!

  • Reply
    Madzia Rębowiecka
    20 października 2015 at 08:31

    prezentuje się smakowicie 🙂

  • Reply
    Paulina
    20 października 2015 at 14:15

    Wygląda pysznie!

  • Reply
    Paula
    21 października 2015 at 18:30

    Pyszności 🙂

    • Reply
      kashienka
      31 października 2015 at 21:10

      Oj tak – ciężko się nie skusić na kawałek albo dwa 🙂

  • Reply
    Anonimowy
    22 października 2015 at 20:01

    Uwielbiam Twoje przepisy 🙂 zawsze wyprobowuje i mam namiastke amerykanskiej kuchni w swoim domu 🙂

    • Reply
      kashienka
      31 października 2015 at 21:12

      Bardzo miło mi to słyszeć <3 Cieszę się mega, że korzystacie z tych przepisów!

  • Reply
    LIFE STYLERKA
    23 października 2015 at 11:50

    Kasiu, ja to mam dopiero hopla na punkcie dyni:) W tym sezonie robię z niej co się tylko da. Mam teraz akurat jedna w domu, więc myślę, że przymierzę się do Twojego chlebka:).

    • Reply
      kashienka
      31 października 2015 at 21:13

      U mnie w tym roku szał dyniowy na maksa:D
      Wypróbuj koniecznie – mam nadzieję, że Ci zasmakuje 🙂

  • Reply
    Mónica - Mes Voyages à Paris
    23 października 2015 at 17:09

    Cool!
    Kisses from Spain!

    Mónica Sors

    MES VOYAGES À PARIS

    NEW CARDIGAN AND BAG!!!

    • Reply
      kashienka
      31 października 2015 at 21:15

      Kisses from Poland 🙂

  • Reply
    Ada
    24 października 2015 at 12:15

    Ciekawy przepis, inspirujący blog pozdrawiam serdecznie 😉

    • Reply
      kashienka
      31 października 2015 at 21:16

      Dziękuję za miłe słowa!

  • Reply
    Gosia-Stare Pianino
    26 października 2015 at 06:02

    wygląda smakowicie:)

  • Reply
    Life by Ewelina
    26 października 2015 at 06:24

    Ciekawe jak smakuje, nie jadłam nigdy dyniowego chlebka 🙂

    • Reply
      kashienka
      31 października 2015 at 22:02

      Dla mnie smakuje troszkę jak dobry keks – ale warto spróbować samemu, by się przekonać 🙂

  • Reply
    daywithcoffe
    31 października 2015 at 23:27

    Chlebek wygląda super. Halloween nie obchodzę, a dynie faktycznie są na każdym kroku. No i nie wiedziałam do niedawna, że są takie tanie 🙂

    • Reply
      kashienka
      1 listopada 2015 at 23:30

      Tanie (przynajmniej w październiku), a do tego pełne witamin i zdrowych mikroelementów! Zdecydowanie warto wypróbować jeden z dyniowych przepisów 🙂

  • Reply
    Patrycja
    27 października 2017 at 08:36

    Smacznie to wygląda. Świetny post 🙂

    • Reply
      kashienka
      27 października 2017 at 15:38

      Dziękuję ślicznie – mam nadzieję, że kiedyś wypróbujesz przepis 🙂

    Leave a Reply